Michał ukończył technikum mechaniczne, pracował i rozwijał zainteresowania związane z motoryzacją. Wszystko odmieniło się, gdy uległ poważnemu wypadkowi na motocyklu, w wyniku którego doznał ciężkiego urazu głowy i licznych złamań. Aby móc normalnie funkcjonować potrzebuje długotrwałej i kosztownej rehabilitacji oraz leczenia farmakologicznego. Korzysta z pomocy Ośrodka Neurorehabilitacji w Turce. Michał robi duże postępy, dlatego tak ważna jest nieustanna rehabilitacja, a koszty leczenia przekraczają możliwości finansowe rodziny.
Agnieszka prowadziła zwyczajne życie, poświęcając się rodzinie i pracując zawodowo. W 2014 roku rozpoznano u niej stwardnienie rozsiane, które od samego początku zaczęło szybko postępować, nasilając trudności w poruszaniu się. W 2019 roku Agnieszka została poddana transplantacji obwodowych komórek macierzystych szpiku. Po transplantacji jej stan neurologiczny się pogorszył, doszło do powikłań immunologicznych z powodu choroby posurowiczej. Agnieszka porusza się na wózku inwalidzkim i potrzebuje specjalistycznej, intensywnej rehabilitacji.
Patrycja urodziła się jako wcześniak w 29. tygodniu ciąży. Od pierwszych dni życia została otoczona miłością swoich bliskich. Mając roczek zachorowała na zapalenie płuc, co spowodowało niedotlenienie mózgu, a w konsekwencji mózgowe porażenie dziecięce. Ma kłopoty z biodrami, mimo wielu operacji, nie porusza się o własnych siłach. Nastolatkę czeka też kosztowna operacja nóg. Jednym z marzeń Patrycji jest rower przystosowany do jej potrzeb, którego koszt to kilkanaście tysięcy złotych. W planach jest również zakup specjalistycznej windy do domu.
W 2013 roku zachorowała na stwardnienie rozsiane.
W ciągu 2 pierwszych lat choroby poddawano ją leczeniu refundowanemu na SM, jednak nie znosiła go dobrze. W trakcie terapii jej małej córce zdiagnozowano guza mózgu. Stan zdrowia Magdy był kiepski - miała problemy z poruszaniem się, uszkodzenie wątroby, a leczenie zostało przerwane. Otrzymała diagnozę boreliozy. Mimo kuracji antybiotykowej i naturalnej, stan nie ulegał poprawie. Leczenie tradycyjne SM nie przynosiło rezultatów, zaś terapia sterydowa tylko pogorszyła sytuację. Jedyną skuteczną metodą zwalczania choroby okazała się rehabilitacja.
Marcin w 2019 roku został potrącony przez pijanego kierowcę podczas ferii zimowych, które spędzał z rodziną w górach. W wyniku potrącenia doznał urazu głowy oraz niewydolności wielonarządowej. Marcin wymaga specjalistycznej rehabilitacji neurologicznej.